Jak zapobiegać kamicy nerkowej?

Jednym z bardziej uciążliwych schorzeń układu moczowego jest kamica nerkowa. Choroba ta wiąże się z dużym bólem, tym nie mniej nie jest określana jako bardzo poważna, o ile jest leczona. Konsekwencje nieleczonej kamicy nerkowej mogą być opłakane, jednak odpowiednia terapia pozwala na całkowite wyzdrowienie.

Osad w nerkach – piasek w nerkach

O kamicy nerkowej mówimy wtedy, gdy nerki zostają zatkane przez tak zwane kamienie nerkowe. Czym one jednak są, i skąd się właściwie biorą?

Kamica nerkowa powstaje w sytuacji, gdy nerki nie są w stanie poradzić sobie z toksynami, które znajdują się w krwi. Jeśli nerki działają prawidłowo, wszystkie toksyny trafiają do moczu, co jest bezpieczne dla organizmu, gdyż są one w całości z niego wydalane. Jeśli natomiast jakaś ich część pozostanie w nerkach powstaje kamień. Co często ludzie nazywają piaskiem w nerkach.

Rosnące kamienie nerkowe

Kamienie nerkowe nigdy nie są od razu bardzo dużych rozmiarów. Początkowo są małe i mogą nawet nie dać żadnych jasnych objawów. W tym stadium choroby konieczne jest przeprowadzenie specjalistycznego badania, aby wykryć kamienie. Tym nie mniej, badanie kamieni nerkowych rzadko kiedy jest przeprowadzane, jeśli nie ma żadnych podejrzeń co do ich występowania. Z tego też względu, często badanie kamieni nerkowych odbywa się za późno, gdy choroba jest już zaawansowana i jej leczenie staje się dosyć trudne.

Jak uniknąć choroby?

Generalnie, czasami uniknięcie kamicy nerkowej nie jest możliwe. W niektórych przypadkach jej przyczyną jest niewłaściwa praca nerek. Najczęściej jest ona spowodowana obciążeniem genetycznym. Objawy kamicy nerkowej, która powstaje wskutek obciążenia genetycznego jak i tej, do powstania której pacjent sam się przyczynia są podobne. Również leczenie jest bardzo zbliżone. Jednakże, jeśli za powstanie kamieni nerkowych nie odpowiadają nerki, lecz zbyt duża ilość toksyn, z którą nawet zdrowe nerki nie są w stanie sobie poradzić, można zapobiec rozwojowi choroby jeszcze przed jej pojawieniem się.

Przede wszystkim, ważna jest odpowiednia dieta. Warto unikać dużych ilości produktów spożywczych, które zawierają fosforany. W wyniku nadmiaru fosforanów rozwija się bowiem tak zwana kamica fosforanowa. Ponadto, nie warto objadać się szczawiem, gdyż to przez niego rozwija się kamica szczawianowa. Należy również ograniczać ilości spożywanego nabiału i produktów bogatych w wapń. Oczywiście, nie należy całkowicie rezygnować ze spożycia fosforanów, szczawiu i wapnia, jednakże należy je troszkę ograniczyć

Czytaj także: http://leczenieanginy.pl/czytelnia/co-to-jest-kamica-nerkowa/

Wydaje się, że nie bez znaczenia, jeśli chodzi o powstawanie kamicy nerkowej jest siedzący tryb życia. Regularna aktywność fizyczna sprawia, że nerki pracują o wiele lepiej, przez co nie dochodzi do powstawania kamieni nerkowych.

Warto mieć na uwadze, że wszystkie wskazówki odnośnie profilaktyki są również aktualne jeśli chodzi o to, jak powinno się postępować po rozpoczęciu leczenia kamicy nerkowej.

3 replies on “Jak zapobiegać kamicy nerkowej?”

  1. Leja pisze:

    Kamienie nerkowe powstają z różnych przyczyn, ale każdy może na własną rękę im zapobiegać, bo przecież tak naprawdę wcale nie trzeba w tym celu wiele. Zwłaszcza, że kamica nerkowa rozwija się wolno i dopóki tak na dobre nie zaatakuje, to tak, jakby jej nie było. Dlatego trzeba jak najwięcej, a właściwie jak najczęściej pić. Nawet mały łyczek co jakiś czas, bo chodzi o to nie żeby się ożłopać, ale żeby jak najczęściej oddawać mocz, co jest najlepszą profilaktyką kamicy żółciowej.

  2. kolejarz pisze:

    Wszystko fajnie, ale jak już kamica nerkowa jest, to picie wody jej nie wyleczy. Dobre nawodnienie jest ważne w czasie kiedy jeszcze nie ma choroby. Potem pozostaje rozbijanie kamieni w różny sposób. Mogą być to ultradźwięki, ale zawsze lekarz powinien dobrać to, co jest najlepsze dla danego człowieka.

  3. HalinkaS pisze:

    Profilaktycznie sprawdza się ziołowa fitolizyna. Ułatwia wydalanie piasku, ma też działanie moczopędne. Warto też dobrze się nawadniać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *